niedziela, 20 lutego 2011

Makaron razowy ze skiełkowanej pszenicy

Dobry makaron to razowy makaron. Razowy makaron to makaron o kolorze ciemnobrązowym lub szarym. Jasne makarony na których jest napisane, że są razowe (w rzadko usiane brązowo-blade kropeczki) to bardziej makarony białe niż razowe bo z niewielką domieszką razowej mąki. Razowy makaron oprócz tego, że zdrowy, jest smaczny. Jego smak ma swój charakter w odróżnieniu od białego, który często bywa nijaki.

W handlu są dostępne różne rodzaje razowego makaronu. Ambitniejsi mogą przygotować makaron samodzielnie z razowej mąki. Jeszcze bardziej ambitni mogą spróbować zrobić makaron częściowo ze skiełkowanych ziaren, czyli dodatkowo wzbogacony w cenne substancje z kiełkujących ziaren i lżej strawny (czyt. kiełki czyli wiosna w ciele).

Składniki:
  • mąka razowa z pełnego przemiału (np. z pszenżyta)
  • pszenica skiełkowana
  • opcjonalnie: kiełki z rzodkiewki, lucerny, koniczyny czerwonej
  • dwa jajka
  • mąka biała pszenna
  • 100g wody
  • ser biały
  • masło

Wykonanie:

Miksujemy blenderem skiełkowaną pszenicę, jajka, wodę i kiełki. Ilości mniej więcej takie jak na zdjęciu - około pół litrowego słoika skiełkowanej pszenicy i opcjonalnie ze 3 garści kiełków innego rodzaju. Następnie na stolnicę wysypujemy około dwie szklanki mąki razowej i ¾ szklanki mąki białej (w proporcji 3:1), dodajemy zmiksowane składniki i zagniatamy ciasto na makaron.

Dodatek białej mąki ułatwia sporządzanie makaronu - czysto razowy makaron z kiełkami byłby zbyt delikatny i łatwo by się rozgotowywał.

Ciasto należy ugnieść odpowiednio twarde. Jeżeli jest zbyt miękkie dodajemy jeszcze mieszanki mąki razowej i białej. Ciasto rozwałkowujemy, kroimy i gotujemy w osolonej wodzie.

Makaron można podawać z różnymi dodatkami, na przykład okraszony masłem, odrobiną sosu sojowego i z dodatkiem twarogu (świetne połączenie smakowe!).

Smacznego!
J&S Kmiecik

3 komentarze:

  1. Święte słowa o makaronie! Ja jadam tylko razowy - prawdziwie razowy, z mązki z pelnego przemiału tj. typ 2000. Jeśli się kupuje w sklepach z eko żywmością i czyta etykiety, to makaron jest ok. A wybór wielki z przenicy, żyta, orkiszu, z doiszkami quinoa, z kukurydzy.... Podziwiam, że robisz sama!

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie można zaobserwować, że zdrowym jedzeniem i nowinkami w tej dziedzinie interesują się głównie kobiety, ale akurat ten makaron był zrobiony męskimi rękami :)

    OdpowiedzUsuń