wtorek, 8 kwietnia 2014

Dzikie jest dobre! [surówka ze świeżych, dzikich ziół]

Składniki na surówkę: dzika pokrzywa i mniszek, czosnek niedźwiedzi (hodowlany - widać łodygi) i inne warzywa.
"Nie tak dawno łaziłem sobie nad Jasiołką w pewnej podjasielskiej miejscowości [...] otaczały mnie łany niedźwiedziego czosnku [...] podszedł do mnie starszy człowiek. Tym razem to ja zacząłem rozmowę:
- Dzień dobry. Co pan robi?
- Czosnek zbierom - odparł nieznajomy staruszek.
- Ten niedźwiedzi? - zapytałem.
- Jaki on tam niedźwiedzi? - odrzekł - Dziki, dziki czosnek. Ksiondz go zaczon kisić w słoikach. No i baby też zaczeny, mojo też mnie posłała. Łon jest dobry na wszystko bo dziki, mocny" (Łukasz Łuczaj, Dzika Kuchnia, str 314.)

Trudno o lepszą rekomendację dzikich ziół ;) Kwiecień i maj to szczególnie dobry czas na ich jedzenie. W tym czasie trudno o coś bardziej wartościowego tzn. bogatszego w prozdrowotne substancje i mikroelementy.

W zbieraniu można się ograniczyć do liści pokrzywy, czy babki, które ciężko pomylić z innymi roślinami. Można też poeksperymentować. Eksperymentatorom polecamy bogato ilustrowaną książkę Łukasza Łuczaja "Dzika kuchnia", która zawiera "wybór najpospolitszych i najwartościowszych dziko rosnących roślin jadalnych" oraz przykładowe przepisy.

Nasza surówka ze składników na pierwszym zdjęciu czyli pokrzywy, mniszka i tego co akurat "znalazło się" w lodówce (składniki: czosnek niedźwiedzi, marchewka, korzeń selera, papryka, ogórek, por, kapusta pekińska, jabłko, przyprawy, olej lniany).

Kilka naszych przepisów z użyciem dzikich ziół (np. mniszka, babki lancetowatej i pokrzywy) znajdziecie pod etykietą: zioła. Niewielki dodatek dzikich ziół (jedna garść lub dwie) sprawdzi się w każdej warzywnej surówce. Dzikie zioła mogą też być podstawowym składnikiem np. razem z kiszonymi warzywami - patrz surówka zielone-kiszone, lub bez innych warzyw - patrz surówka mineralna. Oprócz surówek, polecamy też pokrzywę duszoną jak szpinakmusli z serkiem pokrzywowym, i koktail mniszkowo-bananowy.
J&S Kmiecik

3 komentarze: